Czasy obecne to także drony podwodne, czyli sprzęty, które posiadają kamery i mogą zanurzać się choćby w stawach hodowlanych, po to, by za ich pomocą kontrolować to zarybienie stawu lub hobbystycznie nagrywać to, co dzieje się w danym stawie. Nie tylko do tego można użyć drona podwodnego, ale te tanie modele głównie tak są używane.
Czy dron podwodny to tylko droga zabawka?
Dobry dron podwodny, taki jak dron Chasing może kosztować tyle, co ciekawie skonfigurowane kilkuletnie auto kompaktowe i nie każdy kupi sprzęt tego rodzaju tylko po to, by kręcić filmy we własnym stawie, bo taki dron podwodny z zaawansowaną kamerą to raczej opcja do nakręcenia filmu przyrodniczego w tych klarownych morskich wodach, czyli wędkarze z grubszym portfelem po niego, ale biedniejsi raczej nie.
Właśnie tak te sprzęty są obecnie używane i to nie tylko przez profesjonalistów, czyli także filmowcy amatorzy używają ich i to tylko po to, by nakręcić film trwający jakieś kilka minut, który następnie trafi na ich blog. Praktyka tego typu nie jest niczym niezwykłym, jeśli chodzi o te drogie drony podwodne, które nie leżą w półkach na sklepach, bo handlują nimi niemal wyłącznie sklepy wyspecjalizowane, czyli sklepy, w których przypadku pracownicy potrafią doskonale zaprezentować zalety danego sprzętu i wytłumaczyć też, na czym konkretnie polega serwisowanie takiego sprzętu.
Czy drony podwodne mają praktyczne zastosowanie?
W czasach obecnych dronów podwodnych używa się do inspekcji podwodnych instalacji portowych wykonanych ze stali, bo tego typu instalacje rzecz jasna korodują. Kluczowe znaczenie ma też i to, że taki dron podwodny nieustannie filmuje te instalacje, wykonując każdą instrukcję operatora i to bezbłędnie. Mowa tu o tym, że perfekcyjnie realizuje to, do czego został zaprogramowany. Wykona on swoją pracę zgodnie z planem i niczego nie przeoczy, a jeśli z jakichś przyczyn ulegnie uszkodzeniu, to naprawi go wykwalifikowany technik. Jeśli ta naprawa nie będzie możliwą, to zapewne wymieni się go na nowy lub na sprawny.
Wygląda to prościej niż w przypadku nurka przeprowadzającego inspekcje, bo jeśli coś stanie się nurkowi, to konsekwencje prawne związane z jego wypadkiem są nieprzyjemnymi dla szefów firmy zatrudniającej nurka inspektora.
Czy podwodny dron nadaje się do inspekcji kontenerowca?
Kilka podwodnych dronów może dokładnie sprawdzić stan kadłuba, czyli stan jego części znajdującej się pod linią wody. Rzecz jasna faktycznie to kadłub takiej jednostki pływającej sprawdzają operatorzy dronów podwodnych, którzy je programują. Inspekcja tego rodzaju to mniej ryzyka dla inspektora nurka, który schodzi pod wodę tylko wtedy gdy jego interwencja jest niezbędną. Mowa tu dokładnie o tym, że im więcej wykonają drony, tym mniej musi wykonać człowiek, bo taka inspekcja w porcie z udziałem nurka to ograniczenie ruchu portowego wokół sprawdzanej jednostki, po to by inne statki nie tworzyły fali i by nie wzbijały tego mułu. Czynniki te przeszkadzają też dronom, ale inspektor nurek ryzykuje zdrowie, a czasami nawet życie. Natomiast użycie drona podwodnego to wyłącznie ryzykowanie uszkodzenia lub utraty sprzętu, który jest wart mniej niż dożywotnia renta dla nurka.
 |
Artykuł powstał przy współpracy z MegaDron.pl |
Dodaj komentarz